piątek, 12 września 2025

Zielono nam

             

        

       

          fragment wiersza "Poranek

         ......................................

Zapachniały lasy żywicznym oddechem

rozsiewając soki życiodajnym wianem

zaspany poranek ubrał miękkie kapcie

i kroczy przez łąki kwiecistym dywanem

W zielonych konarach wiatr tańczy trojaka

leciutkim podmuchem trzęsąc gałązkami

w tafli lustra wody iskierka promyka.......

....................................

R.Sobik 


R. 
     







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz