W Golgocie współczesnych czasów
tak trudno kochać bliźniego
by móc zrozumieć drugiego
W złej chwili podać mu rękę
i podnieść kiedy upada
nie patrzeć na rasę wyznanie
lecz to co w sercu posiada
Choć nie jesteśmy bez winy
naznaczeni grzechami
a droga po której zdążamy
nieraz usłana cierniami
Wspólnie nam trzeba ją przebyć
to przecież też ich droga
by w tolerancji i zgodzie
odeszła nienawiść złowroga
Regina Sobik