niedziela, 1 sierpnia 2021

Nie zamykajcie mi drzwi przede mną / pamięci Tych co zginęli w Powstaniu /

 



Podobno nie ten czas i nie ta pora

by zamknąć za sobą ostatnie drzwi

trudno rozliczyć mi się ze światem

i z tego co jeszcze w sercu się tli


Nie zamykajcie mi drzwi przede mną

licząc na szczęście co cudem darzy

żebym mógł odejść z ziemskiego piekła

z cichą pokorą na bladej twarzy


Nie zamykajcie mi drzwi przede mną

żaden gest żalu ich nie poruszy

choć struna serca wciąż jeszcze płacze

smutek pożegnań łez nie osuszy


Nie zamykajcie mi drzwi przede mną

gdy los z wiecznością gra o mnie w kości

czas w miejscu nie stanie gdy świst wybuchów

ostatnim akordem w uszach zagości


Zamknijcie tylko wieko istnienia

kiedy ostatni promyczek słonka

popieści duszę nadzieją jutra

na życie bez wojny na rajskich łąkach

Regina .Sobik

 foto http://retropress.pl/wiadomosci/jeszcze-o-powstaniu-warszawskim/ wiersz pochodzi z tomiku "W lustrze wiersza"




O jakiego ptaka chodzi



A cóż to się znowu dzieje

sroka straszny zamęt sieje

że gość przyleciał z Afryki

samolotem z Myszką Miki

Musisz sroko sprawę zbadać

a nie po próżnicy gadać

twych krzyków już nikt nie słucha

bo jesteś znana kłamczucha

I nikt w lesie nie uwierzy

gdy ktoś takie plotki szerzy

gość nie leciał z Myszką Miki

tylko sam i to z Afryki

Wcale z prawdą się nie minę

mówiąc że dba o rodzinę

gniazda na słupach buduje

tam się najbezpieczniej czuje

Czy już wiesz o kogo chodzi

kto po łące rankiem brodzi

to bociek ptak wszystkim znany

przez dzieci bardzo lubiany

R.Sobik 31.07.2021r.