sobota, 9 grudnia 2023

Spóźnialski Mikołaj

 



Tuż po świętach w środku nocy

coś trzasnęło z całej mocy

jakby dom choć całkiem nowy

pękł na równe dwie połowy

Tato zerwał się na nogi

co się dzieje Boże drogi

na dworze noc ciemna głucha

a z komina sadzą bucha

-Być nie może nie do wiary

to są najprawdziwsze czary

w kominku gdzie palenisko

leży jakieś biedaczysko

Całe sadzom umorsane

bez czapeczki rozczochrane

obok worek cały zmięty

jakieś paczki i prezenty -

Mama na to - o tej porze

co tu robi to niebożę

trzeba znaleźć nam przyczynę

dlaczego chciał wejść kominem -

-Ja jestem Mikołaj Święty

ten co przynosi prezenty

Chociaż bardzo się śpieszyłem

powiem szczerze nie zdążyłem

trudno tak zadaniu sprostać

gdy każdy chce prezent dostać

Co się zaś tyczy komina

to tradycja – ot przyczyna

Choć potłukłem stare kości

mimo wszystkich zawiłości

obdzielę Was prezentami

a potem już wyjdę drzwiami

Nie gorszcie się na starego

Mikołaja spóźnialskiego

a na przyszłoroczne święta

Was szczególnie zapamiętam

i przyrzekam że w podarku

będę na czas jak w zegarku


REGINA .SOBIK


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz