Na
knocie przeznaczenia
słaby promyczek świecy dogorywa ostatnim tchnieniem Gdy zgasły oczy wędrowca całunem śmierci okryte ta wierna towarzyszka wskazuje drogę duszy Tu gdzie nie ma już bólu miłość i radość wieczna przyjmują ofiarę krzyża Tych którzy żyli nadzieją
R.Sobik
2 lutego Matki Boskiej Gromnicznej
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz