środa, 29 stycznia 2020

Wierzba



Stoi samiutka nad brzegiem rzeki
w mętnej wodzie szuka odbicia
wiatr targa nagim słabym konarem
jakby chciał skrócić jej męki życia

Czy dotrwa wiosny żeby ucieszyć
żółtymi baziami dzieci na święta
gdy sama jako ten stary człowiek
czy będzie ktoś i niej chociaż pamiętał

Jak przetrwa zimę gdy sił brakuje
gdy soki wypiła jałowa gleba
płaczą gałęzie łzami jesieni
błagalne modlitwy wznosząc do nieba

Dzisiaj odeszła z zimowym chłodem
bezsilna skuta lodową bryłą
czas przykrył śniegiem skostniały konar
tak jakby go tu nigdy nie było

                                Regina Sobik 
                                  https://www.penny.pl/porady/wierzba-wszystko-o-drewnie-wierzby/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz