Weszła Jesień do ogrodu
i nadziwić się nie może
lato mieni się w kolorach
może i ja coś dołożę
Mam w fartuszku barw paletę
zrobię z nich użytek mały
przemaluję liście drzewa
zmienię w bajkę ogród cały
Rozpoczęła Jesień pracę
malowała co się dało
żółcią brązem i czerwienią
i ciągle jej było mało
Liście pokrywała złotem
jabłka głęboką czerwienią
lecz przeoczyła altankę
tam gdzie trawy się zielenią
I te wkrótce będą żółte
już ci ona się postara
ale co to ….farb zabrakło
została jej tylko szara
Jesień na to moje dzieci
kolorami świat czaruję
i nim zmienię się w szarugę
świat na szary pomaluję
Tak jak każda pora roku
ja po prostu zmienna jestem
najpierw ciepła kolorowa
potem szara z zimnym deszczem
Regina Sobik 05.10.2020r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz