W pewnym mieście niedaleko
położonym za lasami
niespodzianie przyszła zima
z nieba śnieg leciał płatkami
Okrył pola dachy domów
a jak doszły do mnie słuchy
żeby Święta były białe
okrył w parku drzewa puchem
Dzieci patrzą zadziwione
pada śnieg to nie do wiary
za to starsi tylko milczą
bo wiedzą że to nie czary
Kiedyś zimy były mroźne
śnieg sypał z nieba aż miło
Święta zawsze były białe
i jakoś weselej było
Dzisiaj śniegu na lekarstwo
i tu powiem od niechcenia
chyba zima wróci jeszcze
chociaż klimat nam się zmienia
Regina Sobik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz