niedziela, 24 października 2021

Dziś znów ktoś odszedł z Nich na zawsze

 

Karmieni złudą dobrobytu

przez łowców sakwy opuszczeni

czekają z krztą nadziei w sercach

na bilet do lepszego świata


Nie dla nich uroki jesieni

ta już nie cieszy barwą oka

gdy beznadzieja straszy głodem

a chłód odbiera cień nadziei


Wsłuchani w odgłos ciszy lasu

wciąż wypatrują wyjścia z matni

cóż kiedy wielcy tego świata

są głusi jak pień na wołania


Dziś znów ktoś odszedł z Nich na zawsze

ale cóż kogo to obchodzi

to ich los przygnał tu z daleka

bez zaproszenia i bez wizy


A oni tylko uszli z krajów

gdzie wojna zbiera krwawe żniwo

a bieda odbiera nadzieję

na dom na spokój i na pracę


Gdzie szukać miary człowieczeństwa

gdy obojętność jest jak kamień

i nie dostrzega potrzeb innych

którym zły los odebrał wszystko


m-c 10.2021r. Regina .Sobik

foto ze str  https://www.strazgraniczna.pl/pl/aktualnosci/9202,Nielegalnie-przekroczyli-granice-polskobialoruska.html



czwartek, 14 października 2021

Jesień już blisko


Jesień już blisko


Wrześniową zadumą pachną ogrody

rabatki się mienią calutkie w kwiatach

wiatr tańczy walca pośród gałęzi

kusząc dojrzałym owocem lata


Ciepły ostatni promyczek słonka

czerwone korale jarzębin pieści

pierwszy liść suchy jak baletnica

spadając na ziemię cicho szeleści


Z lasu dochodzą przedziwne dźwięki

to dzięcioł od rana w korę drzew stuka

na miedzy babie lato zmęczone

przed pierwszym chłodem noclegu szuka


Dymy nad polem siwym welonem

zbyt ociężałe snują się nisko

krzyk ptaka na chwilę przerywa ciszę

żeby oznajmić że jesień blisko


Regina Sobik 18.09.2021r







Kiedy los nie sprzyja


Sięgam w głąb pamięci po okruchy wspomnień

by chociaż z nich kilka pozyskać dla siebie

te złe precz odrzucić jako zbędny balast

dobre zabrać w przyszłość by były nadzieją


Choć po drodze mijam poplątane myśli

przeszkody sumienia spowite mgłą zdarzeń

nie mogę odpuścić kiedy cząstką życia

a cóż to za życie bez wspomnień i marzeń


Wyobraźnią zbieram każdy ich okruszek

układając w chwile jak czas który mija

żeby je zachować składam na dnie serca

by były balsamem kiedy los nie sprzyja 

 

Regina Sobik