Jankowiczek Wędrowniczek parę lat później
Minęło lat kilka dorósł Jankowiczek mądrzejszy na nowe wezwania gotowy
poszedł do Urzędu i oczom nie wierzy bo zamiast starego stoi Urząd nowy
Na dodatek jeszcze zmienił swoje lokum piękne nowoczesne ze szkła i betonu
choć szkoda mu było tego w Jankowicach ale któż by nie chciał mieć takiego domu
Szybciutko załatwił swoje pilne sprawy zasięgnął u Radcy ważnej dlań porady
dowiedział się jeszcze o nowościach w Gminie po czym ruszył dziarsko w stronę autostrady
A że do Galerii śpieszył się na próbę obejrzał ją sobie z wiaduktu w Świerklanach
zawrócił bo nową pieśń z Karolinkami ćwiczyć musi pilnie od samego rana
Jadą na występy chociaż nie wiadomo co to dalej będzie bo ludzie gadają
o jakimś wirusie na który lekarze nawet najmądrzejsi sposobu nie mają
Zamknęli Kościoły Szkoły i Galerie i maski na usta nałożyć kazali
nawet gospodynie szyją je za darmo by je nosić mogli i duzi i mali
Maseczki i płyny w powszechnym użyciu nieodzowne były przez całe dwa lata
więc się stosowałam skoro różne służby walczyły z wirusem w każdym kątku świata
Covidem go zwali niech go licho porwie żeby tylko do nas już nigdy nie wrócił
zabrał nam przyjaciół i wielu znajomych do góry nogami życie nam wywrócił
A kiedy już wszystko wracało do normy to i ja tak jak by na nowo odżyłem
chciałem się zapisać do klubu Seniora ale mnie nie wzięli bo zbyt młody byłem
Chodziłem ja za to często do Galerii tu miejsca aż nadto bo ta po remoncie
artyści malarze nawet koronkarki wszyscy czymś zajęci nikt nie siedzi w kącie.
Może to nieładnie lecz powiem na ucho że Galeria trochę mnie rozczarowała
niby nowoczesna ale jakaś smutna dawniej już od wejścia zmysły czarowała
Zaś Ci co tradycje cenią i szanują a do takich przecież ród skrzaci należy
myślą o wskrzeszeniu spotkań z naszą godką skoro temat ważny i na sercu leży
Może nas odwiedzą Górale z Podhala którzy dla niektórych są już jak rodzina
znowu będą śpiewy wiersze i zabawy bo Góral z Ślązakiem razem sztamę trzyma
Szkoły i Przedszkola dzisiaj tętnią gwarem choć niedawno jeszcze cisza w klasach spała
wróciły projekty i różne konkursy w
których dziatwa szkolna liczny udział brała
Chociaż nic nie było tak jak przed pandemią doszły do nas słuchy i niedobre wieści
w sąsiedniej krainie zaczęła się wojna co w mej skrzaciej głowie prawie się nie mieści
Ludzie uciekają ratując swe życie trudno im się znaleźć w całkiem nowej roli
mieszkańcy i władze robią co potrzeba by pomóc uchodźcom w ich ciężkiej niedoli
Na dodatek jeszcze szaleje inflacja wszędzie wyższe ceny gdziekolwiek się ruszę
trudno żyć z wypłaty młodym na dorobku i ja w jakiś sposób przyoszczędzić muszę
Nie będę się martwił na zapas kochani a gdy będzie zgoda może wszystko minie
ale tak po cichu to powiem wam szczerze że nieźle się skrzatom żyje w naszej Gminie
Regina .Sobik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz