czwartek, 16 września 2021

Wierny przyjaciel Regina Sobik

 


Niezgrabne palce drżąc z niepewności

sięgają po kubek ożywczej wody

by chociaż łyczkiem ugasić pożar

spieczonych gorączką ust samotności


W kącie pokoju towarzysz wózek

zdezelowany czeka na Panią

Ta zaś nie może nawet się ruszyć

gdyż ręce nie te i sił brakuje


Na stole telefon świąteczny prezent

milczy jakby go ktoś zaczarował

głuchy nieczuły na Jej marzenia

jest jak popsuta martwa zabawka


A tak by chciała z kimś porozmawiać

usłyszeć wieści i bliskich śmiechy

cóż kiedy Tamci zajęci sobą

milczą jak twardy kamień co rani


Tylko pamiętnik wierny przyjaciel

wielką radością i powiernikiem

cierpliwie chowa wersy tajemnic

przed światem ludzkiej obojętności 

 

Nagrodzony wiersz w konkursie Symfonia serc organizowanym w 2021 r przez PTSR  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz