W izbie ciepło i radośnie iskry w kominku tańcują
a w babcinych opowieściach bajki jak cienie się snują
O tym jak Jaga na miotle trochę nadłamanej lata
a kot zamiast myszy łapać wciąż kuchnię za nią zamiata
Dłużej tego nie wytrzyma przecież to nie jego praca
z złości miauczy i narzeka że Baba Jaga nie wraca
A ta siedzi gdzieś na dachu w sadzy jak kominiarz cała
i nie może zejść na ziemię miotła jej się połamała
I jak doleci do domu skoro nie umie czarować
a za chwilę będzie burza i gdzie ona ma się schować
Nie ma z sobą parasola przydałby się dla ochrony
mógłby być też spadochronem tylko dobrze rozłożonym
Zleciała by sobie z dachu wszyscy byliby zdziwieni
że Jaga na spadochronie wylądowała na ziemi
A tak czeka w strugach deszczu jak jakaś biedna sierota
i to tak że na latanie przeszła jej całkiem ochota
Przesiedziała z dwie godziny do suchej nitki przemokła
przeziębiła się okropnie no bo przecież była mokra
Teraz myśli że po szkodzie mądra jest lecz nie wiedziała
że to skończy się wypadkiem a tak nauczkę dostała
Że na sprzęcie uszkodzonym choćby czarownicą była
nie lata się bo ta wpadka dla niej źle się zakończyła
Regina Sobik
foto ze str https://creazilla.com/pl/nodes/14851-czarownica-leci-na-miotle-clipart
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz