Nim serce dzwonów z kościelnej wieży
zabiły głosząc cud Zmartwychwstania
w izbie matula w bólach rodzenia
czekała z miłością na nowe życie
Nie bacząc na ciszę świątecznej Nocy
świat je przywitał krzykiem radości
rozkwitłych bazi i pierwszych kwiatów
pachnący ciastem i pisankami
Wiosenne słonko przez szybę okna
czule pieściło buzię dzieciny
usta matuli zdały się szeptać
dziękczynne modły za dar miłości
Dzisiaj już nie ma tamtej matuli
odeszła tak jak wszystko odchodzi
i tylko wiosna wraca co roku
by cieszyć ziemię pięknem istnienia
Regina Sobik
wiersz ten brał udział w Ogólnopolskim Konkursie dla Seniorów "WIOSNO TO TY " \
Rybnik 2023r
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz