Tak wiele już razy maleńka dziecino
kładli Cię w żłóbeczku w ten grudniowy czas
tyle razy nocka tuliła do siebie
byś się mógł narodzić dzisiaj w każdym z nas
Tak wiele już razy otwierałeś serca
wlewając w nie tkliwość dzieciątka bożego
co wyciąga rączki do swojej Matuli
po miłość i ciepło serca matczynego
Tak wiele już razy betlejemska gwiazda
płomieniem nadziei oświetlała drogę
z której zboczył człowiek wiedziony ułudą
by w jej świetle mógł dojść na spotkanie z Bogiem
Tak wiele już razy przynosiłeś pokój
skrzywdzonym przez innych okrucieństwa ciosem
rodząc się w piwnicy zwalonego domu
tłumiącej wybuchy kolędy odgłosem
Tak wiele już razy głodny i w łachmanach
szukałeś schronienia zdany sam na siebie
dzisiaj usiądź z nami przy świątecznym stole
gdzie krzesło talerz czekają na Ciebie
Regina Sobik 3.01.2023r
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz