niedziela, 13 stycznia 2019

Czarne niebezpieczeństwo




Jeszcze potok płynie z góry
piękną zielenią szumi las
a nad nim zbierają się chmury
chrońmy przyrodę póki czas

Fabryczny komin dymem zieje
w ulicach czarny gęsty smog
wiosenny wietrzyk już nie wieje
a nad domami ciemny mrok

Niemądry człowieku ratuj świat
i z niezdrowego zbudź się snu
bezbronna przyroda to Twój brat
idź jej na pomoc dodaj tchu

Daj jej oddychać sosnowym lasem
błękitem nieba i pięknem gór
zrób coś dobrego dla niej czasem
i posadź z drzew zielony mur

R.Sobik 
jeden z pierwszych moich wierszy o ochronie przyrody napisany dla dzieci na konkurs ekologiczny  w 2006 r  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz