Lubię sierpniowe
wieczory
harce świetlików
na łące
koncert świerszcza
na między
ogrody maciejką
pachnące
Lubię ten spokój
wieczorny
on mnie nostalgią
nastraja
nie liczę godzin
ni minut
nie szukam
wzrokiem zegara
Lubię sierpniową
ciszę
tulona światłem
księżyca
tak mi
nieśpiesznie do marzeń
gdy wieczór
urokiem zachwyca
R.Sobik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz