Gdzieś za górami w małej krainie stał biedny pałac złej czarownicy
nie było komnat ani dziedzińca nie było wieży ani dzwonnicy
W pałacu była ogromna izba na samym środku zaś palenisko
a dla wygody i bezpieczeństwa zamiast podłogi zwykłe klepisko
Codziennie rano zła czarownica ogromny ogień tu rozpalała
nad nim wieszała blaszany kocioł w którym zebrane zielska mieszała
Szeptała przy tajemne słowa i tak jej zleciał prawie dzień cały
ogień od czasu do czasu buchał a zioła w kotle się gotowały
Kiedy ostatnie promyki słońca swoją wędrówkę już zakończyły
zioła gotowe wlane w butelki w dziwną miksturę się przemieniły
Komu zaszkodzą komu pomogą jakie to będzie miało znaczenie
wkrótce się o tym wszyscy dowiemy bowiem zrobione na zamówienie
Właśnie przyleciał gołąb pocztowy przyniósł list ważny i wiadomości
że czarownicę choćby szkaradną w pałacu swoim chce król ugościć
Odda połowę swego królestwa cały dobytek gęsi i kury
do tego jeszcze trzy sztaby złota za buteleczkę tajnej mikstury
Wszak serce ojca strasznie boleje córka w oślicę się zamieniła
po tym jak ojciec uniósł się gniewem że jedynaczka upartą była
Nie chciała ona chodzić do szkoły leniwa próżna ciągle by spała
uparta jak osioł cięta jak osa jak nikt na świecie kłamać umiała
Nic nie pomogły rady starszyzny bo ich królewna w mig przegoniła
tupiąc nóżkami i poniżając gdy tak krzyczała i złorzeczyła
Jakiś poddany który znał sprawę doniósł królowi tak w tajemnicy
aby ten wysłał posłańca z prośbą za góry do kraju złej czarownicy
Ona pomoże zna się na rzeczy a jej mikstury taką moc mają
że nawet osioł koza czy krowa w grzeczne stworzenia się zamieniają
Zła czarownica ma serce czułe jak by tu pomóc władcy myślała
wzięła mikstury ze dwie butelki i do zamczyska wnet poleciała
Najpierw starszyźnie wytłumaczyła jaki lek zdrowy bo z ziół zrobiony
działa powoli ale skutecznie więc król ich będzie zadowolony
Uwierzył władca w dary natury bo w pewnych sprawach wszak pomagają
a że z ziół leśnych świeżych i zdrowych o tym już nawet wróble ćwierkają
Jego córeczka po tej kuracji potulna stała się jak baranek
uprzejma grzeczna szanuje starszych uśmiechem wita każdy poranek
A czarownica zaś wbrew opinii taką złą przecież wcale nie była
zbierała zioła by pomóc innym na tym się znała i z tego żyła
Regina Sobik
foto ze str https://hdmax.pl/tapeta/usmiechnieta_czarownica_na_tle_zamku