środa, 23 listopada 2022

Spóźniona miłość


Z zmarszczkami na smutnej twarzy

przyszła z szarugą jesienią

bogatsza o srebro na skroniach

i ciężki życiowy bagaż

Nieproszona i samotna

jak spóźniony wędrowiec

szukała ciepła czyiś ramion

Czy ktoś otworzy jej serce

by mogła nacieszyć się jeszcze

pięknem dojrzałej miłości

gdy zima stoi na progu 

 

Regina Sobik



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz