środa, 11 lipca 2018

A Bóg hojny jak nigdy



W myślach biega po łące
ściga się z wiatrem po polu
szczęśliwa że jest że czuje
że nogi jeszcze niosą
Zrywa skostniałą dłonią
płatki rozkwitłej róży
ciesząc się przy tym jak dziecko
prosi Stwórcę o więcej
o jeszcze jeden kwiat
o jeszcze jeden uśmiech
o jeszcze jeden dzień
A Bóg hojny jak nigdy
uśmiecha się kroplą rosy
rojem barwnych motyli
cieszy zmysły i oczy
a Bóg hojny jak nigdy
uśmiecha się przez łzy

R.Sobik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz