poniedziałek, 24 września 2018

A świat debatuje


/ Matkom wojennych ofiar /

Dzisioj jeszcze spiom spokojnie
                                 pod chłodnom pierzinom  nocy
jeszcze mamulka wachuje
żeby łotrzyć płaczki s łoczy

Jeszcze gorkom rynkom chalo
gymby śnikiym umorzone
a serce lynkliwie wali
ło los dziecek utropione

Śmiertka siecze kosom zgrozy
głod ścisko aż ćmi we łoczy
i coż pocznie biydno sama
bez sparcio i bez pomocy

A świat spiyro sie ło racje
i na łodwet sie szykuje
jak i wiela wysłać wojska
zamias pomoc debatuje 

R.Sobik 

Jeden z dwu wierszy nagrodzony drukiem w tomiku pokonkursowym XXVI konkursu poezji religijnej w Ludźmierzu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz