piątek, 7 września 2018

Marzenie o zimie




Styczeń już odszedł w zapomnienie
bielutkim śniegiem sypnął luty
okrył gałęzie srebrem wstążek
lodem skuł szare ziemi grudy

Dziś śniegu mrozu na lekarstwo
szarością płaczą ranne świty
biel srebro gdzieś się zapodziały
gdy smutkiem cały świat okryty

Przyrodzie coś się poplątało
wspomnieniem nie nakarmię wrażeń
gdy zima tylko w kalendarzu
cóż mi zostało oprócz marzeń 

R.Sobik



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz