wtorek, 5 czerwca 2018

Batalia o przyrodę scenariusz


Aktorzy :Pan Bóg , Aniołki I, II, III, Anioł I, II, III, Człowiek I , Człowiek II,
św. Franciszek, św. Piotr , dobry człowiek I, dobry człowiek II

Podekscytowany Aniołek I tańcząc wpada na scenę
Będzie sąd ,będzie sąd !
Ale będzie się działo !ale będzie się działo !!

Aniołek II
A co się stało?

Aniołek I
Widziałem człowieka ,ale będzie się działo !

Aniołek II
Może Ci się zdawało?

Aniołek I
Nie nie zdawało! Najprawdziwszego z ziemi ,ale będzie się działo ,ale będzie się działo!
Rozgląda się wokoło mówiąc
a co tu takie pustki ?

Aniołek II
Ciiii nie widzisz
pokazuje na tron
Pan Bóg odpoczywa

Aniołek I
A.a.a rozumiem ciiii ..
idzie na paluszkach

Odzywa się Pan Bóg
Nie przeszkadzajcie sobie
i tak się obudziłem
co prawda chwilę spoczynku
przed sądem zaliczyłem

Aniołek I
A nie mówiłem !!

Pan Bóg
Koniec tego lenistwa
straży niebieska do mnie !

Słychać głos człowieka
No to już po mnie !!

Wlatuje Anioł przyprowadzając człowieka

Anioł I
Przyprowadziłem człowieka
z kosmicznej przestrzeni
co miał być opiekunem
stworzonej przez Pana Ziemi
A co zrobił ten szkodnik
że płakać by się chciało
pazerny wszystko zniszczył
ciągle mu mało i mało

Pan Bóg do Anioła I:
Trochę się zapominasz
jesteś na służbie w niebie
Osąd już mnie pozostaw
a teraz zmykaj do siebie
Uciekaj ale już ….
Anioł I ociągając się niezadowolony mruczy pod nosem .
Jak zwykle do czarnej roboty to ja

Pan Bóg
Taka już wola ma !
Zwraca się do człowieka;
Wiesz po co Cię wezwałem
Człowiek I
Nie bardzo rozumiem Panie

Pan Bóg
Pamiętasz naszą umowę
nie były to czcze słowa
ale spisana dekretem
ziemsko -niebiańska umowa

Człowiek I:
Co do Twoich rozkazów
dla nas ludzi rzecz święta
ale jakaś umowa
a któż by ją spamiętał

Przylatuje Anioł i przyprowadza drugiego człowieka chcąc odejść
Pan Bóg
Aniele zostań chwilę
dziś ważnym świadkiem będziesz
i na oto tym miejscu wskazuje obok siebie
honorowo zasiądziesz

Człowiek I wskazując II człowieka
No nie! a Ten tu po co !
i co Go tu przygnało
a może Jego ucho
o umowie słyszało?


Człowiek II trochę zmieszany
A... przypominam sobie
że kiedyś coś tam było
że... niby przez ten dekret
lepiej się ludziom żyło

Pan Bóg
To nie tak łapu, capu
że wszystko się należy
nie ma tak dobrze chłopcy
ziemia odłogiem leży
Jeżeli chcecie jeszcze
lat dobrych parę pożyć
musicie wiele wysiłku
w pracę na ziemi włożyć
Zawołam zaraz Franciszka
On Wam to wyklaruje
bo każde żywe stworzenie
całym sercem szanuje
woła
Franciszku !Franciszku proszę do mnie !

Przygarbiony trochę kulejąc wchodzi Św. Franciszek
Jestem na Twoje usługi
Panie i Władco świata
pozwól że sobie siądę
gdyż mam już swoje lata

Pan Bóg pokazując fotel
Siadaj tu z drugiej strony

człowiek I zwraca się do św. Franciszka
Słyszałem o Tobie wiele
że ..habit.. i sandały
no i popatrzcie ludzie
jaki ten świat jest mały
Ja tak jak ty sierota /pokazuje na siebie /
ubrany po starej modzie
z pustym portfelem w ręce
o suchym pysku i wodzie

W międzyczasie Anioł siedzący obok Pana Boga bierze lornetkę i coś ogląda zauważył to Pan Bóg zwraca się do niego
Nie przeszkadzaj kochany po czym pyta
To ważne

Anioł oddając lornetkę Panu Bogu mówi
O! zobacz Panie Boże
żebrak w śmietniku grzebie
a ten../pokazuje na człowieka / ten twierdzi że głodny
o wodzie i o chlebie

Pan Bóg zwraca się do człowieka I
Ja dałem ludziom ziemię
żyzne łąki i pola
by mogli zebrać plony
kiedy żniw przyjdzie pora
a Ty ciągle narzekasz
że praca Cię przerasta
bolą kości i ręce
że wolisz iść do miasta
bo tam podobno wcale
pracować nie potrzeba
i jak masz się wyżywić
zdobyć kawałek chleba

Anioł do człowieka
Bez pracy nie ma kołaczy
mówi mądre przysłowie
a racja tkwi w wysiłku
i przekazanym słowie

Jeden z Aniołów
Ciii... wysłuchajmy Franciszka

Św. Franciszek zwraca się do ludzi
Żyłem na ziemi skromnie
niczego nie marnowałem
za to teraz od Boga
miejsce w niebie dostałem
a Wy macie tak wiele
jeszcze Wam mało i mało
a może na prądzie czy gazie
oszczędzić by się zdało

Anioł
Trafnie ująłeś problem
bogaty nie zrozumie
kiedy opływa dostatkiem
biedy pojąć nie umie

Człowiek II
To ty nic nie rozumiesz
nie będę cierpiał głodu
mam biedę klepać oszczędzać
z jakiegoż to powodu

Pan Bóg
Zamknij się marna istoto
za wysoko mierzyłeś
co Franciszek dokonał
zaś Ty sprzeniewierzyłeś
dostałeś ode mnie wszystko
czyste powietrze i wodę
a w zamian co mi dałeś
i jak chroniłeś przyrodę

Człowiek zaskoczony pytaniem
Przy..przy..przyrodę Panie
a owszem powiem krótko
lubiłem wypoczywać
popływać sobie łódką

Podbiega Anioł zdenerwowany zwraca się do człowieka
Anioł II
Mówi dziad do obrazu
a ten wcale nie słucha
Pan Bóg powtarzał nie będzie
nadstaw więc pilnie ucha

Pan Bóg
Franciszku przyjdź z pomocą
już nie mam do nich siły
nie chcę by te duszyczki
gdzieś w piekle się smażyły
Teraz ogłaszam przerwę
bo mi się w oczach mieni
szanowna sądowa komisjo
spotkamy się na ziemi

Scena II Na ziemi

Św. Franciszek liczy kilkakrotnie przybyłych
jeden,dwa,trzy …..........po czym mówi
Skoro jesteśmy wszyscy
pora zebrać dowody
na szkodliwą działalność
człowieka względem przyrody

Św. Franciszek do Św. Piotra
Piotrze podaj skład komisji co do dzisiejszej sprawy

Św. Piotr
Oto szanowna komisja
z Panem Bogiem na czele
prócz tego św Franciszek
największy znawca w tym dziele
św. Piotr klucznik nieba
dwa dorosłe Anioły
małe psotne Aniołki

św. Franciszek
Z komisji to chyba wszyscy



Św. Piotr
Zostali winowajcy
te dwa duże matoły

Pan Bóg
Piotrze to nie uchodzi
tak mówić o oskarżonych
sądzimy cały ród ludzki
chodzi nie tylko o nich

Św. Piotr
Ale to Oni... ogół
wobec nas prezentują ..
................................

Przerywa mu Pan Bóg
Przeto niech mówią otwarcie
jak każdy oskarżony
prawo obrony mają
już od nich samych zależy
czy go wykorzystają
a teraz proszę do pracy
czas zacząć przesłuchanie
zwraca się do Franciszka
Franciszku pierwsze pytanie

Św .Franciszek
Dobra zacznijmy od tego
gdzie się drzewa podziały
co cieniem przed skwarem słońca
ród ludzki ochraniały

Św.Piotr
Po prostu je wyciąłeś
piękne dacze zbudował
zgrzeszyłeś przeciw przyrodzie
boś jej nie uszanował

człowiek I
Jak to nie uszanował
jak to nie uszanował
przecież te wszystkie suszki
na opał w szopie schował

Św. Franciszek
Zacznijmy z innej beczki
co ze zwierzyną się stało
przecież w Arce Noego
żadnej nie brakowało
gdzie się podziały ptaki
że coraz mniej ich w lesie

Św. Piotr
Jak na to patrzę bracia
ze żalu aż płakać chce się

człowiek II
Zwierzyna w lesie ..no nie wiem
za dużo jej było Panie
ludzie chcą się zabawić
od czego polowanie

Pan Bóg
Ryb w stawie też nie widać
woda brudna jak smoła
to świństwo czym je karmicie
o pomstę do Mnie woła

Św. Franciszek
Ale przejdźmy do morza
tu wrzuca się opony
azbest plastiki i ropę
nawet topi atomy

człowiek II
A gdzie je miałem złożyć
przecież tego nie widać
przerób drożej wychodzi
komu miały się przydać

Pan Bóg
Czy mam cię uczyć rozumu
byś z niego pożytek zrobił
przy takim podejściu Synu
nikt jeszcze się nie dorobił

człowiek II
Jak się ma kupę kasy
rozumu nie potrzeba

Pan Bóg
Czy za pieniądze głupcze
kupisz drogę do nieba
z powodu Twej zachłanności
przeklną Cię kiedyś dzieci
zobacz te plamy ropy
kwaśne deszcze czy śmieci

Anioł III
Ma rację Pan i Stwórca
na plaży gdzie latałem
a była to moja zmiana
małe foczki widziałem
leżały biedne na brzegu
kończyny zlepione miały
ciało brudne od smoły
wcale się nie ruszały
człowiek jest winowajcą

człowiek II
No nie takich podejrzeń
ja po prostu nie zniosę
nie mam z tym, nic wspólnego
o szacuneczek proszę

Anioł III
Ha, ha ten chce szacunku
na taki zasłużyć trzeba
gdy będzie przestrzegał zasad
droga prostszą do nieba

Pan Bóg zwraca się do człowieka
To tylko jeden z grzechów
resztę zaraz wymienię
widz że te najcięższe
wyryją się w sercu kamieniem
Gdzie się podziały stawy
gdzie zieleń piękne góry
kiedy niebo pochłania
tony trującej chmury
ciągłe wojny i walki
jakieś burze zawieje
czy mam dalej wymieniać
....do kroćset!!! co się tu dzieje.!

Anioł
Nie po to się Bóg męczył
od podstaw świat budował
byś ty go marny puchu
tak po prostu rujnował
Po lasach pełno śmieci
u nas czystość rzecz święta

człowiek I
A któż by o tym pamiętał
śmieci to nic strasznego
zakopać można do ziemi
albo wyrzucić do lasu
czy przez to świat się zmieni

Św. Franciszek
Kiedy patrzę na Ciebie
chce mi się wyć z żałości
opamiętaj się proszę
nie masz za grosz godności

Aniołki
Tak, tak godności nie ma
szacunku też brakuje
ten łeb pusty jak garnek
nie widzi nie dba nie czuje

Św. Franciszek
Cicho to nie targ w mieście
z jakimiś przekupkami
trzeba się umieć zachować
jesteście Aniołkami

Pan Bóg woła Piotra
Piotrze! ... Piotrze!! ogłuchłeś
proszę w moim zastępstwie
przeczytać oświadczenie

Św. Piotr
Już już Najwyższy Panie
spełniam Twoje życzenie
i zgodnie z zaleceniem
tu nie ma innej rady
wszyscy bowiem musimy
przestrzegać pewne zasady
zastanawia się chwilę i mówi
Po pierwsze powiem krótko
są ku temu powody
ażeby w trybie pilnym
ażeby w trybie pilnym
patrzy kilkakrotnie na pismo a potem czyta
ustanowić....
ustanowić obwody

Przerywa mu Pan Bóg
Piotrze nie ten paragraf
włóż na nos okulary

Św. Piotr
Przepraszam Panie Boże
chyba jestem za stary
a co ja przeczytałem..?
żeby powołać obwody
no nie .!! pamięć trochę szwankuje
chodzi o świat przyrody

Pan Bóg
Każdemu zdarzyć się może

Wchodzi Anioł prowadzi ze sobą człowieka
Poooczekaj Panie Boże !
uf!... skrzydła mi odpadły
i w oczach mi się mieni
przywiodłem sprawiedliwego
co los Tych kmiotków zmieni
On uratował honor
wzorem św. Franciszka
gdyż zafundował ziemi
dla bezdomnych schroniska

Człowiek dobry
Każdej żywej istocie
należy się szacunek
chorym i opuszczonym
leki wikt opierunek
bezdomnym jakiś lokum
gdzie będą się czuli bezpieczni
do syta nakarmią napoją


poruszenie szepty zamęt .Wchodzi Anioł przyprowadzając II dobrego człowieka
Anioł II
Ja mam jeszcze jednego
co świat przed zgubą ratował
w imię dobra przyrody
oczyszczalnie zbudował
tam gdzie wody brakuje
wykopał studnie głębokie
pobudował zapory
na sto łokci szerokie

Pan Bóg
To zmienia postać rzeczy
trzeba się zastanowić
żeby przypadkiem ludzkości
jakieś krzywdy nie zrobić
a wydać wyrok trzeba
idziemy na naradę

Szepcą coś do siebie wywijając przy tym rękami jakby się o coś kłócili

Człowiek I
Ciekawość mnie dobija
już wytrzymać nie mogę
powoli dochodzę do wniosku
że złą obrałem drogę

Człowiek II
Szkoda że Pan Bóg nie słyszy

Człowiek I dobry
Oj słyszy słyszy nie głuchy
a Ty miałeś okazję
by Stwórcy racje wyłożyć
wolałeś się wymądrzać

Nagle coś się dzieje wszyscy się podrywają patrząc w stronę komisji
Uwaga !!! idą

Pan Bóg
ogłaszam wszem i wobec
jakże niewdzięcznie być Panem
a żeby była jasność
nie jestem żadnym tyranem
rozważyłem za i przeciw
choć łatwo nie popuszczam
będę jednak łaskawy
zwraca się do ludzi
na dzisiaj Wam odpuszczam
Piotrze odczytaj wyrok

Św. Piotr otwiera księgę po czym czyta
Wina człowieka wielka
a wyrok sprawiedliwy
po pierwsze
od dzisiaj wszyscy ludzie
będą sobie życzliwi
po drugie
Naprawią wszystkie szkody
po trzecie.
Pomogą Matce Ziemi
by jej los chociaż
na trochę lepszy zmienić
po czwarte
Ci co o nią nie dbali
będą podwójnie pracować
by w całym świecie przyrody
równowagę zachować
...............................
i tu Podpisy komisji
Czy jest ktoś przeciw

Cisza …......

Pan Bóg
Dzisiaj byłem łagodny
za rok znów mnie tu macie
weźcie to sobie do serca
jak nie to popamiętacie
A teraz szanowna komisjo
wracamy razem do nieba

Św. Piotr zwraca się do ludzi
A wy Wy dobrze pracujcie
by dzielić sprawiedliwie
każdy okruszek i kromkę chleba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz