Aktorzy :Pan Bóg , Aniołki
I, II, III, Anioł I, II, III, Człowiek I , Człowiek II,
św.
Franciszek, św. Piotr , dobry człowiek I, dobry człowiek II
Podekscytowany
Aniołek I tańcząc wpada na scenę
Będzie sąd
,będzie sąd !
Ale będzie się
działo !ale będzie się działo !!
Aniołek II
A co się stało?
Aniołek I
Widziałem
człowieka ,ale będzie się działo !
Aniołek II
Może Ci się
zdawało?
Aniołek I
Nie nie zdawało!
Najprawdziwszego z ziemi ,ale będzie się działo ,ale będzie się
działo!
Rozgląda
się wokoło mówiąc
a co tu takie
pustki ?
Aniołek II
Ciiii nie widzisz
pokazuje na
tron
Pan Bóg
odpoczywa
Aniołek I
A.a.a rozumiem
ciiii ..
idzie na
paluszkach
Odzywa się
Pan Bóg
Nie przeszkadzajcie sobie
i tak się obudziłem
co prawda chwilę spoczynku
przed sądem zaliczyłem
Aniołek I
A nie mówiłem !!
Pan Bóg
Koniec tego lenistwa
straży niebieska do mnie !
Słychać
głos człowieka
No to już po mnie !!
Wlatuje
Anioł przyprowadzając człowieka
Anioł I
Przyprowadziłem
człowieka
z
kosmicznej przestrzeni
co miał być
opiekunem
stworzonej przez
Pana Ziemi
A co zrobił ten
szkodnik
że płakać by
się chciało
pazerny wszystko
zniszczył
ciągle mu mało i
mało
Pan Bóg do
Anioła I:
Trochę się
zapominasz
jesteś na służbie
w niebie
Osąd już mnie
pozostaw
a teraz zmykaj do
siebie
Uciekaj ale już
….
Anioł I
ociągając się niezadowolony mruczy pod nosem .
Jak zwykle do czarnej roboty to ja
Pan Bóg
Taka już wola ma !
Zwraca się
do człowieka;
Wiesz po co Cię wezwałem
Człowiek I
Nie bardzo rozumiem Panie
Pan Bóg
Pamiętasz
naszą umowę
nie były to czcze
słowa
ale spisana
dekretem
ziemsko
-niebiańska umowa
Człowiek I:
Co do Twoich
rozkazów
dla nas ludzi
rzecz święta
ale jakaś umowa
a któż by ją
spamiętał
Przylatuje
Anioł i przyprowadza drugiego człowieka chcąc odejść
Pan Bóg
Aniele zostań chwilę
dziś ważnym świadkiem będziesz
i
na oto tym miejscu wskazuje obok siebie
honorowo zasiądziesz
Człowiek I
wskazując II człowieka
No nie! a Ten tu
po co !
i co Go tu
przygnało
a może Jego ucho
o umowie słyszało?
Człowiek II
trochę zmieszany
A... przypominam
sobie
że kiedyś coś
tam było
że... niby przez
ten dekret
lepiej się
ludziom żyło
Pan Bóg
To nie tak łapu, capu
że wszystko się należy
nie ma tak dobrze chłopcy
ziemia odłogiem leży
Jeżeli chcecie jeszcze
lat dobrych parę pożyć
musicie wiele wysiłku
w pracę na ziemi włożyć
Zawołam zaraz Franciszka
On Wam to wyklaruje
bo każde żywe stworzenie
całym sercem szanuje
woła
Franciszku !Franciszku proszę do mnie !
Przygarbiony
trochę kulejąc wchodzi Św. Franciszek
Jestem na Twoje usługi
Panie i Władco świata
pozwól że sobie siądę
gdyż mam już swoje lata
Pan Bóg
pokazując fotel
Siadaj tu z drugiej strony
człowiek I
zwraca się do św. Franciszka
Słyszałem o Tobie wiele
że ..habit.. i sandały
no i popatrzcie ludzie
jaki ten świat jest mały
Ja
tak jak ty sierota /pokazuje na siebie /
ubrany po starej modzie
z pustym portfelem w ręce
o suchym pysku i wodzie
W
międzyczasie Anioł siedzący obok Pana Boga bierze lornetkę i coś
ogląda zauważył to Pan Bóg zwraca się do niego
Nie
przeszkadzaj kochany po czym pyta
To ważne
Anioł
oddając lornetkę Panu Bogu mówi
O! zobacz Panie Boże
żebrak w śmietniku grzebie
a
ten../pokazuje na człowieka /
ten twierdzi że głodny
o wodzie i o chlebie
Pan Bóg
zwraca się do człowieka I
Ja dałem ludziom ziemię
żyzne łąki i pola
by mogli zebrać plony
kiedy żniw przyjdzie pora
a Ty ciągle narzekasz
że praca Cię przerasta
bolą kości i ręce
że wolisz iść do miasta
bo tam podobno wcale
pracować nie potrzeba
i jak masz się wyżywić
zdobyć kawałek chleba
Anioł do
człowieka
Bez pracy nie ma kołaczy
mówi mądre przysłowie
a racja tkwi w wysiłku
i przekazanym słowie
Jeden z
Aniołów
Ciii...
wysłuchajmy Franciszka
Św.
Franciszek zwraca
się do ludzi
Żyłem na ziemi skromnie
niczego nie marnowałem
za to teraz od Boga
miejsce w niebie dostałem
a Wy macie tak wiele
jeszcze Wam mało i mało
a może na prądzie czy gazie
oszczędzić by się zdało
Anioł
Trafnie ująłeś problem
bogaty nie zrozumie
kiedy opływa dostatkiem
biedy pojąć nie umie
Człowiek
II
To ty nic nie rozumiesz
nie będę cierpiał głodu
mam biedę klepać oszczędzać
z jakiegoż to powodu
Pan Bóg
Zamknij się marna istoto
za wysoko mierzyłeś
co Franciszek dokonał
zaś Ty sprzeniewierzyłeś
dostałeś ode mnie wszystko
czyste
powietrze i wodę
a w zamian co mi
dałeś
i jak chroniłeś
przyrodę
Człowiek
zaskoczony pytaniem
Przy..przy..przyrodę
Panie
a owszem powiem
krótko
lubiłem
wypoczywać
popływać sobie
łódką
Podbiega
Anioł zdenerwowany zwraca się do człowieka
Anioł II
Mówi dziad do
obrazu
a ten wcale nie
słucha
Pan Bóg powtarzał
nie będzie
nadstaw więc
pilnie ucha
Pan Bóg
Franciszku przyjdź
z pomocą
już nie mam do
nich siły
nie chcę by te
duszyczki
gdzieś w piekle
się smażyły
Teraz ogłaszam
przerwę
bo mi się w
oczach mieni
szanowna sądowa
komisjo
spotkamy się na
ziemi
Scena
II Na ziemi
Św.
Franciszek liczy kilkakrotnie przybyłych
jeden,dwa,trzy
…..........po czym mówi
Skoro jesteśmy wszyscy
pora zebrać dowody
na szkodliwą działalność
człowieka względem przyrody
Św.
Franciszek do Św. Piotra
Piotrze podaj skład komisji co do dzisiejszej sprawy
Św. Piotr
Oto szanowna komisja
z Panem Bogiem na czele
prócz tego św Franciszek
największy znawca w tym dziele
św. Piotr klucznik nieba
dwa dorosłe Anioły
małe psotne Aniołki
św.
Franciszek
Z komisji to chyba wszyscy
Św. Piotr
Zostali winowajcy
te dwa duże matoły
Pan Bóg
Piotrze to nie uchodzi
tak mówić o oskarżonych
sądzimy cały ród ludzki
chodzi nie tylko o nich
Św. Piotr
Ale to Oni... ogół
wobec nas prezentują ..
…................................
Przerywa mu
Pan Bóg
Przeto niech mówią otwarcie
jak każdy oskarżony
prawo obrony mają
już od nich samych zależy
czy go wykorzystają
a teraz proszę do pracy
czas zacząć przesłuchanie
zwraca się
do Franciszka
Franciszku pierwsze pytanie
Św
.Franciszek
Dobra zacznijmy od tego
gdzie się drzewa podziały
co cieniem przed skwarem słońca
ród ludzki ochraniały
Św.Piotr
Po prostu je wyciąłeś
piękne dacze zbudował
zgrzeszyłeś przeciw przyrodzie
boś jej nie uszanował
człowiek I
Jak to nie uszanował
jak to nie uszanował
przecież te wszystkie suszki
na opał w szopie schował
Św.
Franciszek
Zacznijmy z innej beczki
co ze zwierzyną się stało
przecież w Arce Noego
żadnej nie brakowało
gdzie się podziały ptaki
że coraz mniej ich w lesie
Św. Piotr
Jak na to patrzę bracia
ze żalu aż płakać chce się
człowiek
II
Zwierzyna w lesie ..no nie wiem
za dużo jej było Panie
ludzie chcą się zabawić
od czego polowanie
Pan Bóg
Ryb w stawie też nie widać
woda brudna jak smoła
to świństwo czym je karmicie
o pomstę do Mnie woła
Św.
Franciszek
Ale przejdźmy do morza
tu wrzuca się opony
azbest plastiki i ropę
nawet topi atomy
człowiek II
A gdzie je miałem złożyć
przecież tego nie widać
przerób drożej wychodzi
komu miały się przydać
Pan Bóg
Czy mam cię uczyć rozumu
byś z niego pożytek zrobił
przy takim podejściu Synu
nikt jeszcze się nie dorobił
człowiek II
Jak się ma kupę kasy
rozumu nie potrzeba
Pan Bóg
Czy za pieniądze głupcze
kupisz drogę do nieba
z powodu Twej zachłanności
przeklną Cię kiedyś dzieci
zobacz te plamy ropy
kwaśne deszcze czy śmieci
Anioł III
Ma rację Pan i Stwórca
na plaży gdzie latałem
a była to moja zmiana
małe foczki widziałem
leżały biedne na brzegu
kończyny zlepione miały
ciało brudne od smoły
wcale się nie ruszały
człowiek jest winowajcą
człowiek II
No nie takich podejrzeń
ja po prostu nie zniosę
nie mam z tym, nic wspólnego
o szacuneczek proszę
Anioł III
Ha, ha ten chce szacunku
na taki zasłużyć trzeba
gdy będzie przestrzegał zasad
droga prostszą do nieba
Pan Bóg
zwraca się do człowieka
To tylko jeden z grzechów
resztę zaraz wymienię
widz że te najcięższe
wyryją się w sercu kamieniem
Gdzie się podziały stawy
gdzie zieleń piękne góry
kiedy niebo pochłania
tony trującej chmury
ciągłe wojny i walki
jakieś burze zawieje
czy mam dalej wymieniać
…....do
kroćset!!! co się tu dzieje.!
Anioł
Nie po to się Bóg męczył
od podstaw świat budował
byś ty go marny puchu
tak po prostu rujnował
Po lasach pełno śmieci
u nas czystość rzecz święta
człowiek I
A któż by o tym pamiętał
śmieci to nic strasznego
zakopać można do ziemi
albo wyrzucić do lasu
czy przez to świat się zmieni
Św.
Franciszek
Kiedy patrzę na Ciebie
chce mi się wyć z żałości
opamiętaj się proszę
nie masz za grosz godności
Aniołki
Tak, tak godności nie ma
szacunku też brakuje
ten łeb pusty jak garnek
nie widzi nie dba nie czuje
Św.
Franciszek
Cicho to nie targ w mieście
z jakimiś przekupkami
trzeba się umieć zachować
jesteście Aniołkami
Pan Bóg
woła Piotra
Piotrze! ... Piotrze!! ogłuchłeś
proszę w moim zastępstwie
przeczytać oświadczenie
Św. Piotr
Już już Najwyższy Panie
spełniam Twoje życzenie
i zgodnie z zaleceniem
tu nie ma innej rady
wszyscy bowiem musimy
przestrzegać
pewne zasady
zastanawia
się chwilę i mówi
Po pierwsze powiem krótko
są ku temu powody
ażeby w trybie pilnym
ażeby w trybie pilnym
patrzy
kilkakrotnie na pismo a potem czyta
ustanowić....
ustanowić obwody
Przerywa mu
Pan Bóg
Piotrze nie ten paragraf
włóż na nos okulary
Św. Piotr
Przepraszam Panie Boże
chyba jestem za stary
a co ja przeczytałem..?
żeby powołać obwody
no nie .!! pamięć trochę szwankuje
chodzi o świat przyrody
Pan Bóg
Każdemu zdarzyć się może
Wchodzi
Anioł prowadzi ze sobą człowieka
Poooczekaj Panie Boże !
uf!... skrzydła mi odpadły
i w oczach mi się mieni
przywiodłem sprawiedliwego
co los Tych kmiotków zmieni
On uratował honor
wzorem św. Franciszka
gdyż zafundował ziemi
dla bezdomnych schroniska
Człowiek
dobry
Każdej żywej istocie
należy się szacunek
chorym i opuszczonym
leki wikt opierunek
bezdomnym jakiś lokum
gdzie będą się czuli bezpieczni
do syta nakarmią napoją
poruszenie
szepty zamęt .Wchodzi Anioł przyprowadzając II dobrego człowieka
Anioł II
Ja mam jeszcze jednego
co świat przed zgubą ratował
w imię dobra przyrody
oczyszczalnie zbudował
tam gdzie wody brakuje
wykopał studnie głębokie
pobudował zapory
na sto łokci szerokie
Pan Bóg
To zmienia postać rzeczy
trzeba się zastanowić
żeby przypadkiem ludzkości
jakieś krzywdy nie zrobić
a wydać wyrok trzeba
idziemy na naradę
Szepcą coś
do siebie wywijając przy tym rękami jakby się o coś kłócili
Człowiek I
Ciekawość mnie dobija
już wytrzymać nie mogę
powoli dochodzę do wniosku
że złą obrałem drogę
Człowiek II
Szkoda że Pan Bóg nie słyszy
Człowiek I
dobry
Oj słyszy słyszy nie głuchy
a Ty miałeś okazję
by Stwórcy racje wyłożyć
wolałeś się wymądrzać
Nagle coś
się dzieje wszyscy się podrywają patrząc w stronę komisji
Uwaga
!!! idą
Pan Bóg
ogłaszam wszem i wobec
jakże niewdzięcznie być Panem
a żeby była jasność
nie jestem żadnym tyranem
rozważyłem za i przeciw
choć łatwo nie popuszczam
będę jednak łaskawy
zwraca się
do ludzi
na dzisiaj Wam odpuszczam
Piotrze odczytaj wyrok
Św. Piotr
otwiera księgę po czym czyta
Wina człowieka wielka
a wyrok sprawiedliwy
po pierwsze
od dzisiaj wszyscy ludzie
będą sobie życzliwi
po drugie
Naprawią wszystkie szkody
po trzecie.
Pomogą Matce Ziemi
by jej los chociaż
na trochę lepszy zmienić
po czwarte
Ci co o nią nie dbali
będą podwójnie pracować
by w całym świecie przyrody
równowagę zachować
…...............................
i tu Podpisy komisji
Czy jest ktoś przeciw
Cisza
…......
Pan Bóg
Dzisiaj byłem łagodny
za rok znów mnie tu macie
weźcie to sobie do serca
jak nie to popamiętacie
A teraz szanowna komisjo
wracamy razem do nieba
Św. Piotr
zwraca się do ludzi
A wy Wy dobrze pracujcie
by dzielić sprawiedliwie
każdy okruszek i kromkę chleba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz