piątek, 18 maja 2018

Leniwa koza



W komórce babci i dziadka
kątem mieszkała Rogatka
koza uparta złośliwa
i bardzo bardzo leniwa

Prawie cały dzionek spała
i jeszcze pretensje miała
że ją budzą na śniadanie
gdy ona woli posłanie

Jak już wstała gdzieś w południe
gdy słoneczko grzało cudnie
zamiast umyć się w sadzawce
położyła się na trawce

Leżała tak do wieczora
aż kolacji przyszła pora
żeby najeść się do woli
zjadła cały zapas soli

Potem jeszcze ze trzy dania
babcia szlocha załamana
-ot ! zapłata za mieszkanie
opiekę, jedzenie, spanie
ratuj mężu ! będzie bieda
darmozjada nam nie trzeba
Jak nie zrobimy coś sami
koza puści nas z torbami ! -

R.Sobik


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz