piątek, 18 maja 2018

Oczarowanie




Zawitała nagle choć zapowiedziana
wprowadziła zamęt o brzasku poranka
rozświetliła niebo tęczą malowaną
kwiatom skradła płatki do swojego wianka
 
Przyszła gdzieś z daleka wcale nie zmęczona
powiewem świeżości z wiatrem zatańczyła
zajrzała na łąki pola i ogrody
ciepłem pocałunku ziemię obudziła
 
Zawładnęła zmysły obietnic spełnieniem
nadzieją nowego serce omotała
wypełniając duszą radością istnienia
upajając pięknem świat oczarowała
 
Bo nikt tak jak ona czarować nie umie
jak Chopin w salonach dźwiękiem ucho pieści
dotykając duszy mej najczulszej struny
wyśpiewam z nią wszystko to co serce mieści

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz